Magnolię nawiedza przeraźliwa zima. Wszystko komplikuje się coraz bardziej, gdy Gray spotyka tajemniczą osobę proszącą o pomoc... W tym samym czasie z Alzy - zupełnie innego świata - ucieka Savi, która sama do końca nie wie kim jest. Ma zaniki pamięci, a w dodatku ściga ją cały kraj. Udaje uciec się jej razem z przyjaciółkami (Adril i Carmi) portalem do innego świata. Co się jednak stanie gdy Savi spotka Gray'a? Kim jest naprawdę i dlaczego akurat Fairy Tail?
wtorek, 30 września 2014
Słowniczek
RÓŻNE DEFINICJE, JĘZYK ALZY I NOWE SŁOWA
Alza - jedyny ocalały kraj w świecie Savi, Carmi i Adril. Jej granice są ściśle strzeżone i nikt nie może wyjść na zewnątrz. Prawo w państwie jest mocno zaostrzone, zasady i kary bardzo brutalne. Rządy sprawuje tam król Antoni (ojciec Carmi).
Riil - historyczne bóstwa, które istnieją naprawdę aż do dziś. Ich pochodzenia nie zna nikt. Wiele lat temu uważano je za panów żywiołów, tych, którzy ustalają pory roku, dnie i noce, panują nad gwiazdami. Niedługo potem okazało się, że nie mają zamiaru żyć z nami w zgodzie - zaczęły wariować i napadać ludzi, bez problemu niszcząc całe wioski i miasta.
0. Prolog
Cierpię.
Ból w porozrywanych mięśniach jest wręcz nie do zniesienia. Łydki, ramiona, Brzuch, plecy, kark. Wszystko pulsuje bólem. Moje ciało jest takie ciężkie… Z trudem opanowuję oddech, gdy na chwilę zatrzymujemy się. I te cholerne włosy, które są tak długie, że plączą mi się pod nogami. Opieram się o drzewo i staram się wziąć kilka głębokich oddechów. Drżącą dłonią ocieram pot z twarzy i dopiero wtedy przyglądam się moim towarzyszkom.
Wysoka blondynka o bardzo krągłym, kobiecym ciele ma łzy w oczach i chyba ledwo powstrzymuje się przed tym, żeby nie wybuchnąć płaczem. Jej cieniutka, zwiewna sukienka, teraz cała w strzępach, lepi się do mokrego od dziwnej substancji ciała. Wpadła w jakąś pułapkę, prawdopodobnie na zwierzęta, a w tym lesie jest ich aż nadto. Miałam nadzieję, że może zwyczajnie weszłyśmy na bagienny teren, że to na nią nie podziała, ale skóra przybrała żółtawy odcień i łuszczyła się.
Ból w porozrywanych mięśniach jest wręcz nie do zniesienia. Łydki, ramiona, Brzuch, plecy, kark. Wszystko pulsuje bólem. Moje ciało jest takie ciężkie… Z trudem opanowuję oddech, gdy na chwilę zatrzymujemy się. I te cholerne włosy, które są tak długie, że plączą mi się pod nogami. Opieram się o drzewo i staram się wziąć kilka głębokich oddechów. Drżącą dłonią ocieram pot z twarzy i dopiero wtedy przyglądam się moim towarzyszkom.
Wysoka blondynka o bardzo krągłym, kobiecym ciele ma łzy w oczach i chyba ledwo powstrzymuje się przed tym, żeby nie wybuchnąć płaczem. Jej cieniutka, zwiewna sukienka, teraz cała w strzępach, lepi się do mokrego od dziwnej substancji ciała. Wpadła w jakąś pułapkę, prawdopodobnie na zwierzęta, a w tym lesie jest ich aż nadto. Miałam nadzieję, że może zwyczajnie weszłyśmy na bagienny teren, że to na nią nie podziała, ale skóra przybrała żółtawy odcień i łuszczyła się.
Spis treści
Inne:
Słowniczek
Opowiadanie:
0. Prolog
Jeżeli masz problem z znalezieniem danego rozdziału lub informacji, spis treści ci to ułatwi.
Słowniczek
Opowiadanie:
0. Prolog
Jeżeli masz problem z znalezieniem danego rozdziału lub informacji, spis treści ci to ułatwi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)